Działalność charytatywna

Wszystko zaczęło się w sierpniu 2024 roku, kiedy zorganizowałem swoją pierwszą w życiu zbiórkę dla Domu Dziecka w Jaworznie. To była dla mnie niesamowita akcja — udało się zebrać aż 1400 zeszytów i dary o łącznej wartości około 16 tysięcy złotych. Zobaczyłem wtedy, ile dobrego można zrobić, kiedy ludzie się jednoczą.

Po tej akcji totalnie się w to wkręciłem. Już 20 września 2024, kiedy na Dolnym Śląsku przyszła powódź, nie mogłem patrzeć na to obojętnie. Zorganizowałem zbiórkę dla powodzian i poszkodowanych zwierząt. Katowicki Spodek bezinteresownie udostępnił mi miejsce, dzięki czemu cała ciężarówka pełna darów mogła pojechać do takich miast jak Otmuchów i Bardo. Karma dla zwierząt trafiła do schroniska w Koninie. To było niesamowite uczucie widzieć, że dzięki wspólnej pracy mogliśmy naprawdę pomóc.

W listopadzie zorganizowałem zbiórkę dla psów do adopcji z hotelu Artemida w Jaworznie. Wspaniali ludzie pomogli mi zgromadzić niezbędne rzeczy dla tych zwierzaków — jedzenie, koce, smycze, zabawki — wszystko, co mogło im pomóc przetrwać i znaleźć domy.

W grudniu 2024 roku przyszedł czas na moją największą jak dotąd akcję — świąteczną zbiórkę dla domów dziecka na Śląsku, którą zorganizowałem we współpracy z Kaufland Polska. Przez dwa dni, w 11 miastach i 9 sklepach, zbieraliśmy dary, które potem rozwoziłem po całym Śląsku razem z Sandrą Świerczek — znaną jako Sandra na Statku. Ogromne wsparcie okazał też poseł Łukasz Litewka. Przez cztery dni jeździłem komunikacją miejską, żeby dotrzeć do wszystkich marketów i dowieźć dary dzieciom przed świętami. To była ciężka praca, ale warto było zobaczyć uśmiechy na twarzach dzieci.

Zorganizowałem również wyjątkowe wyjście dla podopiecznych jednego z domów dziecka w Katowicach do studia TVN Warner Bros. Discovery. To nie było łatwe przedsięwzięcie, ale udało się — dzieci mogły zobaczyć z bliska świat telewizji i spełnić marzenia.